OGÓLNOPOLSKIE STOWARZYSZENIE DIAGNOSTÓW SAMOCHODOWYCH Strona Główna OGÓLNOPOLSKIE STOWARZYSZENIE DIAGNOSTÓW SAMOCHODOWYCH
*FORUM DYSKUSYJNE*

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Projekt zmian w Prawie o Ruchu Drogowym
Autor Wiadomość
ketiw38


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 3890
Skąd: Dolnośląskie
Piwa: 15/4
Wysłany: 2020-11-23, 20:16   Projekt zmian w Prawie o Ruchu Drogowym

Bardzo ciekawy artykuł:
http://wartowiedziec.pl/k...a-w-rece-tdt-ok
_________________
Jeśli moja odpowiedź okazała się przydatna – PROSZĘ wesprzyj Ogólnopolskie Stowarzyszenie Diagnostów Samochodowych. Będziemy zaszczyceni jeśli do nas dołączysz. http://osds.org.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Grzegorz Łódź 

Pomógł: 9 razy
Dołączył: 26 Lip 2015
Posty: 578
Skąd: Łódź
Piwa: 5/4
Wysłany: 2020-11-23, 22:23   

Napisał:
Grzegorz P. Kubalski – prawnik, teoretyk i praktyk samorządu terytorialnego. Czynny samorządowiec – był m.in. Przewodniczącym Rady Powiatu Legionowskiego i Wójtem Gminy Jabłonna. Obecnie członek Zarządu Powiatu Legionowskiego. Ekspert samorządowy od 2008 roku związany ze Związkiem Powiatów Polskich, gdzie obecnie pełni funkcję Zastępcy Dyrektora Biura. Udzielał wsparcia również Kancelarii Prezydenta RP, Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji i Małopolskiej Szkole Administracji Publicznej.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
markes30 

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 22 Lut 2013
Posty: 652
Skąd: Łódzkie
Postawił 7 piw(a)
Wysłany: 2020-11-24, 18:12   

Cały czas właśnie o tym piszę . Ci diagności, którzy tak się cieszą na zmiany niech się zapoznają z tym artykułem:
"W proponowanym stanie prawnym Dyrektor TDT staje się panem i władcą życia i śmierci (zawodowej) diagnostów. To w jego ręku ma się znaleźć całokształt uprawnień – począwszy od egzaminu, poprzez wydanie, zawieszanie, przywracanie i cofania świadectwa kompetencji diagnosty, prowadzenie rejestru diagnostów, po kontrolę wykonywania badań technicznych przez diagnostów na stacji kontroli pojazdów. Co więcej – wszystkie decyzje dotyczące zawieszania i cofania świadectwa kwalifikacji mają z mocy prawa nadany rygor natychmiastowej wykonalności. W ten sposób Dyrektor TDT staje się w jednej osobie śledczym, prokuratorem i sędzią. Sędzią, którego wyroki są w praktyce niewzruszalne. Co z tego, że decyzja podlega weryfikacji w administracyjnym toku instancji, skoro w tym czasie podlega wykonaniu, a tym samym diagnosta nie może wykonywać swojego zawodu."
_________________
Jeśli moja odpowiedź okazała się przydatna – PROSZĘ wesprzyj Ogólnopolskie Stowarzyszenie Diagnostów Samochodowych. Będziemy zaszczyceni jeśli do nas dołączysz. http://osds.org.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Mecher 
OSDS


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 14 Paź 2016
Posty: 3683
Skąd: pomorskie
Piwa: 15/7
Wysłany: 2020-11-24, 20:07   

To nie możesz napisać, że bardzo ci się podoba pismo OSDS, tylko dalej piszesz, jak bardzo ci nie pasuje TDT ?

Bo mnie na obecną chwilę, kierunek Starostwo bardziej podchodzi w sprawach nadzoru.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
aboz 


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Kwi 2014
Posty: 1017
Skąd: Kraków
Piwa: 6/7
Wysłany: 2020-11-26, 18:01   

ketiw38 napisał/a:
Bardzo ciekawy artykuł:
Ciekawy? Jak szanuję p. Grzegorza, tak w całkowicie się z nim nie zgadzam. Przykład? Proszę
Cytat:
Oznacza to, że osoba z wykształceniem wyższym administracyjnym prowadząca od 10 lat nadzór nad stacjami kontroli pojazdów zostaje uznana za nie mającą dostatecznych kwalifikacji, podczas gdy sprzedawca z wykształceniem średnim, który przepracował 5 lat w salonie sprzedaży samochodów – już tak.
Właśnie o to chodzi. Już wspominałem jak to wyglądało w moim przypadku. Osoby sprawujące nadzór w dużej części (jeśli nie w większości) nie mają pojęcia o budowie pojazdu, a sama znajomość przepisów nie daje legitymacji do prawidłowego ich wykorzystania. Kolejna sprawa
Cytat:
Co więcej – osoby zatrudnione w starostwach mają obowiązkowo odbyć szkolenie, które w swoim zakresie ma np. wymogi prawne dotyczące badań technicznych, w tym również pojazdów specjalnych oraz przeprowadzanie badania technicznego. Nie do końca wiadomo po co, skoro ustawa pozbawia urzędników starostw jakichkolwiek kompetencji w tym zakresie.
Do zrozumienia prawidłowego funkcjonowania SKP, w tym zakresu wymagań sprzętowych stawianych w rozporządzeniach, potrzebna jest znajomość specyfiki wykonywania na nich czynności zgodnych z prawem. Dodatkowo, gdy (jeśli w ogóle) wejdzie obowiązek archiwizacji wyników i kalibracji urządzeń, to nadzór musie wiedzieć czy obie czynności są wykonywane prawidłowo. A jak mają to zweryfikować, jeśli nie będą obeznane z przepisami dotyczącymi wykonywania BT. I pójdę po linii markesa, ale w nieco innym kierunku.
Cytat:
W proponowanym stanie prawnym Dyrektor TDT staje się panem i władcą życia i śmierci (zawodowej) diagnostów. To w jego ręku ma się znaleźć całokształt uprawnień – począwszy od egzaminu, poprzez wydanie, zawieszanie, przywracanie i cofania świadectwa kompetencji diagnosty, prowadzenie rejestru diagnostów, po kontrolę wykonywania badań technicznych przez diagnostów na stacji kontroli pojazdów. Co więcej – wszystkie decyzje dotyczące zawieszania i cofania świadectwa kwalifikacji mają z mocy prawa nadany rygor natychmiastowej wykonalności. W ten sposób Dyrektor TDT staje się w jednej osobie śledczym, prokuratorem i sędzią. Sędzią, którego wyroki są w praktyce niewzruszalne. Co z tego, że decyzja podlega weryfikacji w administracyjnym toku instancji, skoro w tym czasie podlega wykonaniu, a tym samym diagnosta nie może wykonywać swojego zawodu.
Otóż nie od dziś wiadomo, że SP jest na tej samej pozycji na jakiej miałby być TDT. Starostowie odbierają uprawnienia sami. Nie przy pomocy sądów, izb zawodowych czy innych niezależnych instytucji. Czyli na dziś robią to, co p. Kubalski zarzuca TDT-owi w projekcie. Droga odwoławcza jest praktycznie taka sama, bo ze względu na obsadzenie SKO można z zasady pominąć tą część ścieżki. I jak pokazują wyroki sądów administracyjnych, niekompetencja urzędników powoduje, że bezpodstawnie wszczynają oni postępowania wobec diagnostów, nie rozpatrując całego spektrum zagadnienia i tworząc interpretacje niekorzystne dla drugiej strony. Takie zachowanie jest podobne do zabronionych klauzul abuzywnych. I wreszcie konkluzja.
Cytat:
Dyrektor TDT dokonywałby zbierania dowodów, podczas gdy ich oceną i wydaniem na ich podstawie decyzji zajmowałby się właściwy starosta. Taka konstrukcja byłaby realizacją zasady check and balance.
Czyli Starosta byłby nadal sędzią we własnej sprawie, posługującym się dowodami zebranymi przez TDT. Gdzie ten check and balance?
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
michal_k 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 23 Sty 2014
Posty: 246
Skąd: Małopolska
Piwa: 8/1
Wysłany: 2020-11-26, 18:16   

aboz napisał/a:
Droga odwoławcza jest praktycznie taka sama


Jest drobna różnica - w projekcie przewiduje się rygor natychmiastowej wykonalności.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ketiw38


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 3890
Skąd: Dolnośląskie
Piwa: 15/4
Wysłany: 2020-11-26, 18:26   

aboz napisał/a:
Już wspominałem jak to wyglądało w moim przypadku.
Proszę przeczytaj jeszcze raz o czym pisze Pan Grzegorz, kto ma zastąpić osoby, które sprawują lepiej lub gorzej nadzór od 10 lat zgodnie z ustawą:
Cytat:
sprzedawca z wykształceniem średnim, który przepracował 5 lat w salonie sprzedaży samochodów
i w tym kontekście rozpatruj rozważania.


aboz napisał/a:
Osoby sprawujące nadzór w dużej części (jeśli nie w większości) nie mają pojęcia o budowie pojazdu,

A sprzedawca z salonu na pewno tą wiedzę posiada. O tym pisze Pan Grzegorz

aboz napisał/a:
Do zrozumienia prawidłowego funkcjonowania SKP, w tym zakresu wymagań sprzętowych stawianych w rozporządzeniach, potrzebna jest znajomość specyfiki wykonywania na nich czynności zgodnych z prawem.

Czy myślisz, że urzędnik TDT to wie? Czy może posiada wiedzę jakimi świadectwami ma się legitymować dane urządzenie. Jest to znaczna różnica. O wspomnianym sprzedawcy nie wspomnę.
Czy choć trochę zmieniłem pogląd twój na ten artykuł

[ [b]Dodano: 2020-11-26, 17:32 ]

Popatrz też ze strony Pana Grzegorza, który widzi tylko przepisy i co widzi?

[ Dodano: 2020-11-26, 17:34 ]
Droga odwoławcza nie jest taka sama!
Do kogo się odwołasz od decyzji Dyrektora TDT?

[ Dodano: 2020-11-26, 17:38 ]
aboz napisał/a:
Czyli Starosta byłby nadal sędzią we własnej sprawie, posługującym się dowodami zebranymi przez TDT. Gdzie ten check and balance?
O czym ty piszesz? Bo Pan Grzegorz pisał o zbieraniu Dowodów przez TDT i przekazywaniu ich do starostwa. Czym innym jest nasyłanie TDT na SKP przez starostę celem zebrania dowodów...
_________________
Jeśli moja odpowiedź okazała się przydatna – PROSZĘ wesprzyj Ogólnopolskie Stowarzyszenie Diagnostów Samochodowych. Będziemy zaszczyceni jeśli do nas dołączysz. http://osds.org.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
blakop 

Pomógł: 22 razy
Dołączył: 29 Kwi 2014
Posty: 2481
Piwa: 6/3
Wysłany: 2020-11-27, 11:13   

ketiw38 napisał/a:
Do kogo się odwołasz od decyzji Dyrektora TDT?


Zgodnie z kpa wychodzi tylko, że do ministra właściwego do spraw transportu.

Nie wiem dlaczego, ale taka instancja trochę by mnie niepokoiła.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ketiw38


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 3890
Skąd: Dolnośląskie
Piwa: 15/4
Wysłany: 2020-11-27, 11:31   

Który wyda decyzję ostateczną?
Znaczy się koniec drogi odwoławczej?
_________________
Jeśli moja odpowiedź okazała się przydatna – PROSZĘ wesprzyj Ogólnopolskie Stowarzyszenie Diagnostów Samochodowych. Będziemy zaszczyceni jeśli do nas dołączysz. http://osds.org.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
blakop 

Pomógł: 22 razy
Dołączył: 29 Kwi 2014
Posty: 2481
Piwa: 6/3
Wysłany: 2020-11-27, 11:46   

No tak. Postępowanie jest dwuinstancyjne. Potem tylko skarga do sądu administracyjnego.

Niemniej jednak SKO, a dany starosta są często naprawdę organami niezależnymi, a często nawet nie do końca się lubiącymi i jest tu większa szansa na obiektywizm.

Czy między ministrem a dyrektorem TDT będzie tak samo - nie wydaje mnie się... W końcu jeden to podwładny drugiego.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
daniel5391 

Pomógł: 4 razy
Dołączył: 21 Lut 2013
Posty: 1039
Skąd: Lublin
Otrzymał 2 piw(a)
Wysłany: 2020-11-27, 15:08   

Rozwiązaniem problemu kompetencji nadzoru był by zapis, że osoba nadzorująca musi posiadać uprawnienia diagnosty samochodowego i przepracować 5 lat na stanowisku diagnosty!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
aboz 


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Kwi 2014
Posty: 1017
Skąd: Kraków
Piwa: 6/7
Wysłany: 2020-11-27, 15:51   

michal_k napisał/a:
w projekcie przewiduje się rygor natychmiastowej wykonalności.
Ale tylko w przypadku rażącego naruszenia przepisów. Wiem, że ten warunek jest dość ogólny i de facto można podciągnąć pod niego wszystko co dzieje się na SKP, ale zamysł miał być zapewne taki, żeby uniemożliwić osobie świadomie i z premedytacją naruszającej przepisy, dalsze wykonywanie BT do czasu rozstrzygnięcia sprawy w ostatniej instancji.
ketiw38 napisał/a:
Pan Grzegorz pisał o zbieraniu Dowodów przez TDT i przekazywaniu ich do starostwa. Czym innym jest nasyłanie TDT na SKP przez starostę celem zebrania dowodów...
Czyli zgodnie z propozycją ZPP, nadzór prowadzony byłby przez dwa organy. TDT prowadziłby fizyczną kontrolę SKP i diagnostów, a SP załatwiałoby jedynie kwestie formalne. Najs. Czyli to nie my tylko oni...
blakop napisał/a:
Niemniej jednak SKO, a dany starosta są często naprawdę organami niezależnymi, a często nawet nie do końca się lubiącymi i jest tu większa szansa na obiektywizm.
Orzeczenia WSA pokazują zupełnie coś innego. SKO z reguły podtrzymuje stanowisko SP, dopiero w sądzie sprawa obiera inny przebieg.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
ketiw38


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 3890
Skąd: Dolnośląskie
Piwa: 15/4
Wysłany: 2020-11-27, 16:02   

aboz napisał/a:
Czyli zgodnie z propozycją ZPP, nadzór prowadzony byłby przez dwa organy. TDT prowadziłby fizyczną kontrolę SKP i diagnostów, a SP załatwiałoby jedynie kwestie formalne.

Tak jest w projekcie,
ZPP zgodziło się (dużo wcześniej) na wprowadzenie TDT do nadzoru pod warunkiem, że miały by (te organy) niezależnie prowadzić kontrolę wykonywania badań! Jakby Starostwo za mało fachowo prowadziło kontrole wykonywania bdań.... Natomiast TDT miało przekazywać wnioski ze swojej kontroli do SP
_________________
Jeśli moja odpowiedź okazała się przydatna – PROSZĘ wesprzyj Ogólnopolskie Stowarzyszenie Diagnostów Samochodowych. Będziemy zaszczyceni jeśli do nas dołączysz. http://osds.org.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
michal_k 

Pomógł: 6 razy
Dołączył: 23 Sty 2014
Posty: 246
Skąd: Małopolska
Piwa: 8/1
Wysłany: 2020-11-28, 09:54   

aboz napisał/a:
Ale tylko w przypadku rażącego naruszenia przepisów.


12. Rażącym naruszeniem przepisów dotyczących badań technicznych jest:
1) przeprowadzenie badania technicznego bez wymaganego wyposażenia kontrolnopomiarowego;
2) wydanie zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu niezgodnego ze stanem faktycznym lub dokonanie wpisu w dowodzie rejestracyjnym albo pozwoleniu czasowym niezgodnego ze stanem faktycznym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
aboz 


Pomógł: 14 razy
Dołączył: 27 Kwi 2014
Posty: 1017
Skąd: Kraków
Piwa: 6/7
Wysłany: 2020-11-28, 10:02   

michal_k napisał/a:
2) wydanie zaświadczenia o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu niezgodnego ze stanem faktycznym lub dokonanie wpisu w dowodzie rejestracyjnym albo pozwoleniu czasowym niezgodnego ze stanem faktycznym.
Poza bzdurą, którą wyhaczył Mecher, dotyczącą wpisu do PC, ten przepis wymaga doprecyzowania, bo jest za ogólny. Wspominałem o tym wcześniej.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group